Rozwód, a ochrona dziecka
Jeśli sąd uzna, że dobro dziecka jest zagrożone, możliwe jest:
1. ograniczenie władzy rodzicielskiej – taka ingerencja sądu nie powinna być odbierana przez strony jako kara, lecz chęć pomocy. Ograniczenie określa, jakie czynności nie mogą być przez rodziców dokonywane bez zezwolenia sądu, np. brak możliwości wyjazdu z dzieckiem poza granice kraju;
2. zobowiązanie rodziców do odpowiedniego zachowania, np. podjęcie terapii rodzinnej czy zobowiązanie jednego z rodziców do podjęcia terapii psychologicznej;
3. nadzór kuratora sądowego przy wykonywaniu władzy rodzicielskiej;
4. wymóg obecności osób trzecich podczas kontaktów rodzica z dzieckiem;
5. w skrajnych przypadkach umieszczenie małoletniego w rodzinie zastępczej albo w placówce opiekuńczo-wychowawczej.
Sąd przede wszystkim powinien wykluczyć negatywne przesłanki rozwodu. Możliwe jest oddalenie pozwu o rozwód, jeśli wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci. Jest to kwestia indywidualna, która powinna opierać się na ustaleniu wszelkich okoliczności faktycznych, sytuacji dziecka oraz ewentualnej możliwości pojednania rodziców. Należy zaznaczyć, że jeśli stosunki małżonków są bardzo złe, to niezależnie od rozwodu lub jego braku małoletni odczuje negatywne skutki złej relacji rodziców i próby scalenia nie uchronią dziecka przed krzywdą.
Problemy podczas realizacji kontaktów rodzica z dzieckiem
Rodzic tak zwany pierwszoplanowy, z którym dziecko zamieszkuje, jest odpowiedzialny za zapewnienie i przygotowanie dziecka do realizacji kontaktu z drugim rodzicem. Kontakt dziecka z rodzicem jest jakby kwestią obowiązku.
Kiedy pojawia się konflikt między rodzicami, możliwe są problemy z ustaleniem lub realizacją kontaktów rodzica drugoplanowego z dzieckiem. Warto też dodać, że utrudnianie realizowania kontaktów może być także celowym działaniem, mającym na celu wywołanie konfliktu.
Nie chodzi także tylko i wyłącznie o uniemożliwienie kontaktu z drugim rodzicem. Mówimy tutaj o alienacji rodzicielskiej, która jak billboardy często pokazują, nie dotyka tylko ojców. Osobiście mnie jako prawnika i matkę bardziej przekonuje stwierdzenie „rodzicielskie oczernianie” niż „rodzicielska alienacja”. W książce „Dwa domy, jedno dzieciństwo” autor Robert E. Emery nawiązuje do pracy naukowej Jenny Rowen, która – badając prawie tysiąc młodych ludzi – odkryła, że dzieci dystansują się od jednego z rodziców, szczególnie od tego, który zajmuje się oczernianiem. Inne spojrzenie na alienację dają badania naukowe R. A. Gradner („Recent trends in divorce”), potwierdzające, że często rodzic, pierwszoplanowy, dąży do odizolowania dziecka od byłego partnera.
Jest to kwestia niezwykle indywidualna i nie może być oceniania powierzchownie z jakiego powodu dziecko jest alienowane.
Powód niechęci do spotykania się z jednym z rodziców i utrzymywania z nim kontaktów powinien zostać dokładnie przeanalizowany przez biegłych psychologów. Badania zlecone przez sąd w niezależnej opinii biegłych potwierdzą, czy dziecko jest poddane manipulacji jednego z rodziców, dlaczego i z jakiego powodu unika kontaktu z jednym z nich oraz czy rodzic, przy którym pozostają dzieci, dba odpowiednio o relacje dziecka z drugim rodzicem. W takiej sytuacji można by było rozważyć terapię dla rodzica alienującego lub terapię rodzinną oraz edukację odpowiednich umiejętności wychowawczych. Ponadto, powinny być odebrane nie jako formę dyscyplinowania czy kary, ale możliwości racjonalnego podejścia do powstałej sytuacji wypracowania najlepszego rozwiązania.
Sytuacje okołorozwodowe są trudne dla rodziny. To rodzice są odpowiedzialni za przeprowadzenie swojego dziecka przez rozwód w sposób bezpieczny, na tyle ile jest to możliwe. Nie każdy rodzic jest w stanie opanować emocje i uzmysłowić sobie, że oboje rodzice w tej całej sytuacji powinni trzymać jedną wspólną stronę, a mianowicie stronę swojego dziecka.
Bibliografia:
Jędrejek G., Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz., Warszawa, 2017 r.
Uchwała SN z dnia 18 marca 2011 r., III CZP 139/10.
Emery R. E., Dwa domy, jedno dzieciństwo, Poznań, 2018 r. Czerederecka A., Rozwód a rywalizacja o opiekę nad dziećmi, Warszawa, 2020 r.